Arktyka – Północny Spitsbergen

Zbiórka na lotnisku w Warszawie ma 3h przed wylotem,

Odprawa paszportowo-bagażowa,

Przelot na wyspę Spitsbergen (Archipelag Svalbard) – do Longyearbyen (przelot z 1 lub 2 przesiadkami),

Lądowanie na Arktyce,

Transfer do Lodgy/hotelu (nie wliczony w cenę),

Zakwaterowanie w pokojach,

Czas wolny i nocleg.

Śniadanie,

Czas wolny,

Około godz. 13:00-14:00 transfer na pokład łodzi M/V Ortelius (nie wliczony w cenę),

Zakwaterowanie w kabinach,

Oficjalnie rozpoczęcie przeprawy lodołamaczem,

Odprawa, omówienie, wypełnienie formalności na pokładzie statku,

Wczesnym wieczorem opuszczenie mariny w Longyearbyen oraz Fiordu Isfjorden – będzie to szansa spotkania pierwszych płetwali karłowatych,

Kolacja powitalna,

Czas wolny.

Kierujemy się na północ do Kongsfjorden i Krossfjorden. Krajobraz obfituje o pozostałości po zimie – skały i stoki wciąż pokryte są śniegiem. Obszar ma duże predyspozycji do uprawiania snowshoeingu – czyli wędrówek w rakietach śnieżnych (sprzęt zapewniamy w cenie imprezy). Będziemy mieli również okazję do odwiedzenia miejscowości Ny-Ålesund umiejscowione jest w połowie Kongsfjorden, około 100 km na północ od Longyearbyen. Ta niewielka, przepięknie położona osada licząca około 30 mieszkańców (w lecie zwiększająca swą liczbę do 150 – naukowców z 15 krajów) często określana jest jako północny kraniec cywilizacji. Wszystko jest tu “najbardziej na północ”. W sumie znajduje się tu 60 budynków – najbardziej wysunięta na północ poczta, parę hoteli, lokalne muzeum historyczne, kawiarenka, sklep z pamiątkami. Ny-Alesund ma również swoją marinę oraz lądowisko dla małych jednostek. Od 1964 r. jest to również centrum międzynarodowych badań arktycznych i monitorowania środowiska. Obecnie Ny-Ålesund jest również centrum turystycznym. Corocznie miejsce to odwiedza około 20 000 turystów. Krossfjorden to także oszałamiające widoki na gigantyczne lodowce i wysokie szczyty górskie.

Tego dnia udamy się w stronę Amsterdamoya, gdzie będziemy mieli okazję przejść się obok pozostałości XVII wiecznej stacji wielorybniczej. Można także podziwiać zapierającą dech w piersiach panoramę Smeerenburgsleta. Po południu płyniemy na wyspy wokół Fair Haven.

Rano lądujemy w Ytre Norsköya i udajemy się na wędrówkę której celem jest najwyższy punkt na wyspie, który w XVII wieku był punktem obserwacyjnym wielorybników, który wypatrywali wielorybów grenlandzkich otoczonych maskonurami (rodzaj ptaków). Płynąc do Raudfjorden, na północnym wybrzeżu Spitsbergenu, rozciąga się rozległy fiord zalany lodowcami, odwiedzany nawet przez foki obrączkowane i foki brodate. Klify i linia brzegowa tego fiordu są również oazą dla kolonii ptaków morskich, bogatej roślinności i także są miejscem występowania niedźwiedzi polarnych.

Zobaczymy niezliczone fiordy i spływające do nich lodowce. Jeden z najsłynniejszych to Liefdefjorden. Jeśli będzie dobra pogoda, uda nam się do niego podpłynąć. Nazwa oznacza „fiord miłości” ze względu na urzekające piękno i fantastyczny widok na lodowiec Monako. Podpływając zodiakami do lodowców będziemy świadkami widowiskowych obrywów lodu. Wody w obrębie lodowca są ulubionym miejscem żerowania tysięcy mew, a u podstawa lodowca jest popularnym miejscem łowów niedźwiedzi polarnych. Jeśli warunki lodowe uniemożliwiają żeglugę w ten rejon, wybierzemy alter natywną trasę wzdłuż zachodniego wybrzeża Spitsbergenu.

Ten dzień zarezerwowany jest na atrakcje w okolicach Północnego Spitsbergenu. Jeśli pogoda i dzika przyroda na to pozwolą, wybierzemy odpowiednie miejsce na kolejny dzień wspaniałych przygód na świeżym powietrzu. Podczas rejsu wypatruj niedźwiedzi polarnych i wielorybów grenlandzkich! Około 40 mil morskich na zachód od Spitsbergenu, płyniemy na skraj szelfu kontynentalnego. Tutaj, w porze letniej pł etwale żerują w strefach upwellingu (zimna, bogata w składniki odżywcze woda wypływa spod powierzchni morza), które biegną wzdłuż brzegów Spitsbergenu. U ujścia Kongsfjorden mamy sporą szansę na spotkanie z płetwalami karłowatymi.

Morsy czasami wychodzą na powierzchnię w Forlandsundet, czyli naszym kolejnym przystanku na trasie rejsu. Alternatywnie możemy popłynąć do fiordu St. Johns lub na południe do ujścia Isfjorden, lądując w Alkhornet. Podziwiamy morskie ptaki gniazdujące na klifach, arktyczne lisy szukające jaj i młodych piskląt, oraz renifery które pasą się pośród dzikiej, arktycznej roślinności. Do Longyearbyen przybywamy późno w nocy.

Śniadanie,

Każda podróż, bez względu na to jak wielka musi dobiec końca. Z pokładu statku schodzimy w Longyearbyen, zabierając ze sobą wspomnienia, które towarzyszą Ci wszędzie tam, gdzie zacznie się Twoja następna przygoda.

Powrót statku do mariny w Longyearbyen, wykwaterowanie z pokładu łodzi ok. godz. 09:00,

Transfer na lotnisko (wliczony w cenę),

Wylot do Polski (przelot z 1 lub 2 przesiadkami),

Lądowanie w Warszawie w godzinach wieczornych lub następnego dnia,

Oficjalne zakończenie imprezy.

* – dokładny program imprezy uzależniony jest od godzin przelotu oraz warunków panujących na Morzu. Ponieważ warunki pogodowe w tej części świata są na tyle nieprzewidywalne i dynamiczne, istnieje możliwość (przy bardzo złej pogodzie) opóźnienia wypłynięcia/powrotu z Arktyki. Nie są to czynniki zależne od organizatora i rzutować mogą one na przebieg imprezy!